Maja

Byłam dziś na wystawie kotów. Każdy kot był inny, były takie, które miały bardzo długą sierść, inne miały zamiast futra włosy, niektóre wyglądały jakby wyszły z pralki, a jeszcze inne nie miały ani włosów ani sierści. Kiedy dotknęłam  kota, który nie miał sierści, poczułam że on nie jest całkowicie gładki. Pewna pani ubrała mu sukienkę i wyglądał bardzo zabawnie.😊 Kot pokazany na tym zdjęciu wyglądał jakby ktoś go wyciągnął z pralki, ale gdy go pogłaskałam poczułam, że jest bardzo mięciutki.😄 Ten kot jak widzicie był ogromny. Miał chyba metr długości!   Czasami niektóre koty wchodziły na inne. Akurat tutaj szary szedł po jedzenie. To jest kocię! Wygląda przesłodko na tym posłaniu.😍 Ten słodziak 10.11.2019 skończy trzy miesiące.   Zapraszam na wystawę za rok w Europie centralnej. Pa, pa!